Spis treści:
- Czy kot i pies mogą razem mieszkać?
- Pies i kot – jak przygotować zwierzaki do spotkania?
- Jak oswoić kota i psa?
- Co zrobić, jeżeli pies i kot się nie akceptują?
Czy kot i pies mogą razem mieszkać?
Proces zapoznawania się ze sobą zwierząt w domu powinien postępować w tempie dostosowanym do potrzeb i możliwości obu czworonogów. Najważniejsza jest dokładna i czujna obserwacja zachowania, zarówno kota, jak i psa. Opiekun powinien zwracać uwagę na ewentualne oznaki, które świadczyłyby o tym, że zwierzęta czują się niekomfortowo albo ich dobrostan został zaburzony. W takiej sytuacji należy bezwzględnie przerwać próbę zapoznania czworonogów i pozwolić im ochłonąć.
Gdy już kot lub pies odzyska równowagę, można kontynuować „przedstawianie sobie” zwierząt. Tempo pracy powinno być dostosowane indywidualnie do potrzeb pupili. Behawioryści szacują, że na realizację każdego z etapów warto przeznaczyć od 3 do 7 dni. W razie obaw można ten czas oczywiście przedłużyć lub skrócić. Rozłożenie etapów w czasie może podnieść szanse na powodzenie całego procesu. Jeżeli pojawi się taka potrzeba, opiekun może wykorzystać reduktory stresu dla zwierząt. Dobrze sprawdzą się feromony łagodzące napięcie lub suplementy diety na uspokojenie. Zawsze jednak należy skonsultować się z lekarzem weterynarii, który udzieli niezbędnych rad i wskazówek.
Pies i kot – jak przygotować zwierzęta do spotkania?
Przyjmuje się, że okres adaptacji zwierząt trwa od 4 do 8 tygodni. Proces zapoznawania się kota z psem może być długotrwały, jednak warunkuje spokojne życie z czworonogami pod jednym dachem. Niezależnie od tego, czy wprowadzamy do domu kota, czy psa, warto zacząć od całkowitego rozdzielenia zwierząt.
- W pierwszym etapie pupil, który pojawił się w domu, powinien znajdować się w osobnym pomieszczeniu, nie mając kontaktu z dotychczasowym lokatorem. Dzięki temu podopieczni mają szansę najpierw poznać swoje zapachy. Opiekun może w tym celu zamieniać ich kocyki i zabawki.
- W drugim etapie następuje pogłębiona wymiana zapachów, jednak zwierzęta nadal nie powinny się widzieć. Pupil, który poznaje dom, może zacząć zwiedzać pozostałe jego pomieszczenia. W tym samym czasie dotychczasowy lokator lepiej poznaje miejsce, gdzie do tej pory przebywał nowy kot lub pies.
- Jeżeli opiekun stwierdzi, że zwierzęta dobrze reagują na swoje zapachy, może przejść do fazy trzeciej. W tym celu należy uchylić drzwi, zachęcając kota i psa do kontaktu wzrokowego przez szczelinę. Jeżeli reakcja jest spokojna i łagodna, wówczas pupili warto nagrodzić przysmakiem. Takie sesje powinny na początku trwać poniżej jednej minuty, następnie można je stopniowo wydłużać.
- Kolejny etap rozpoczynamy zamontowaniem siatki na drzwiach. W efekcie powstają dwie odgrodzone od siebie bezpieczne strefy, z których zwierzęta mogą lepiej się widzieć. Behawioryści twierdzą, że jeżeli pies i kot dobrze reagują na swoją obecność we wcześniejszej fazie, to można ten etap pominąć.
- W następnym kroku, pod kontrolą opiekuna, zwierzęta wchodzą na terytorium nowego lokatora. W tym przypadku sesje także powinny być krótkie, a w kolejnych dniach można je wydłużać. Dla bezpieczeństwa warto założyć bardziej aktywnemu zwierzęciu szelki i smycz, aby nie doszło do ataku na drugiego czworonoga.
- Jeżeli na etapie piątym nie dochodzi do napięć, wówczas można powoli zostawiać psa i kota razem samych. Warto zacząć od krótkich wyjść z domu lub mieszkania na kilkanaście minut. Opiekun może codziennie ten czas wydłużać do kilkudziesięciu minut, godziny, dwóch, a potem kilku godzin. W kolejnym etapie możliwe jest już spokojne wyjście do pracy, w czasie gdy pies i kot są razem w domu. Warto nadal stale obserwować, czy zwierzęta czują się komfortowo, a na ich ciele nie widać ewentualnych śladów bójki.
- Nadal przez pewien okres warto rozdzielać zwierzęta na noc. Kot jest drapieżnikiem, a noc jest jego naturalną porą aktywności. Jeżeli w ciągu dnia zwierzęta nie wysyłają niepokojących sygnałów, to po niecałym tygodniu można zrezygnować z separowania ich na czas wypoczynku.
Jak oswoić kota i psa?
Proces przyzwyczajania się zwierząt do siebie może być dłuższy lub krótszy także w zależności od wieku podopiecznych. Przykładowo łagodny, stary pies, który przebywał już z kotem w domu, prawdopodobnie nie będzie miał większych problemów z tolerowaniem kocięcia. Zazwyczaj najkorzystniejsza sytuacja to taka, kiedy jednocześnie w domu pojawia się zarówno pies, jak i kot. Jeżeli wiemy, że w najbliższym czasie chcemy przygarnąć mruczka, a już mamy psa, należy zacząć od nauczenia szczekającego pupila bezwzględnego posłuszeństwa i szybkiej reakcji na takie komendy, jak „zostaw” i „nie wolno”.
Mimo wszystko, w pierwszych dniach, a nawet tygodniach, każdy kot będzie instynktownie czuł respekt i lęk przed psem. Szczególnie w tym okresie opiekun powinien zachować czujność i bacznie obserwować swoje zwierzęta. Może się zdarzyć, że pomimo łagodnego charakteru, pies zacznie niespodziewanie gonić kota po całym mieszkaniu. Z drugiej strony mruczek może dotkliwie podrapać psa i tym samym wywołać u niego agresję.
Co zrobić, jeżeli pies i kot się nie akceptują?
Wielu opiekunów, dzieląc się swoimi prywatnymi doświadczeniami, twierdzi, że łatwiej jest wprowadzić młodego kota do domu, w którym jest już pies, niż na odwrót. Kot rezydent ma często większe problemy z zaakceptowaniem i tolerowaniem szczenięcia, choć oczywiście nie jest to regułą. Z powodów bezpieczeństwa, jeżeli kot i pies spotykają się w jednym pokoju, warto na początku trzymać większego czworonoga na smyczy. Jeśli dojdzie do pościgu jednego pupila za drugim, dalszy przebieg zdarzeń może być nieprzewidywalny. Pies powinien znajdować się pod naszą obserwacją do momentu, kiedy zacznie zupełnie ignorować kota, a ten będzie spokojny i opanowany.
Zdarza się, że pomimo upływu czasu oraz starań opiekuna, pies i kot nadal się nie akceptują, a co gorsza, wykazują wrogie zachowania. Niestety nie zawsze ich charaktery będą na tyle zgodne, aby udało się ułożyć oba zwierzaki. W odosobnionych przypadkach zdarza się, że dla dobra obu zwierząt trzeba zdecydować się na oddanie jednego z nich do innego, kochającego domu. Oczywiście należy to traktować jedynie jako ostateczne rozwiązanie. Aby tego uniknąć, warto odpowiednio wcześniej sprawdzać reakcje kota lub psa na inne zwierzęta – to powinno być już pierwszą wskazówką, czy możemy pozwolić sobie na przygarnięcie kolejnego czworonoga. Następnie należy cierpliwie oswajać ze sobą oba pupile – samodzielnie lub z pomocą doświadczonego behawiorysty.
